Jeśli zmieniasz miejsce zamieszkania – albo przynajmniej czeka cię taka opcja, najczęściej dzieje się to z takich powodów: wyjazd na studia, rozstanie z dziewczyną, chłopakiem lub po prostu wyjeżdżasz do innego miasta w poszukiwaniu szczęścia. Niezależnie, którą z opcji wybierzesz, prędzej czy później, a raczej prędzej, będziesz musiał stanąć przed faktem, że gdzieś mieszkać trzeba. I tu, zależnie od sytuacji życiowej, powinieneś dokonać wyboru zgodnego nie tylko z finansami, ale i potrzebami.
Jeśli więc potrzebne jest ci mieszkanie na wynajem, zdecyduj, czy chcesz mieszkać samemu (bo pasuje to do twojego charakteru lub ekstrawaganckiego życia), czy z kolegą (bo nie lubisz pić do lustra albo szybko nudzisz się sam sobą) albo z ciotką czy też babcią, jest to też opcja stancji (bo lubisz być pod czyimiś skrzydłami, zwłaszcza, jeśli czasem spadnie ci na talerz kawałek babciowego obiadu). Jakie są jeszcze powinno być takie mieszkanie? Na wynajem, czyli tymczasowe, na tę chwilę, czyli musisz wciąż pamiętać o tym, że nie wolno ci w nie ingerować za bardzo. Nawet jeśli mieszkasz u dalekiej ciotki, musisz zawsze zapytać, czy wolno ci wiercić w ścianie. Jeśli mieszkasz z kolegą, możesz zawsze ewentualne pretensje właścicieli zrzucić na niego – kiedy mieszkasz sam, to już nie przejdzie. Poza tym, baw się dobrze, to w końcu miły czas w życiu, takiej niby odpowiedzialności. A więc, mieszkanie na wynajem, czy to jest to?